27 września całą klasą wybraliśmy się na Rajd Czwartoklasisty. Najpierw jechaliśmy autobusem, aż dojechaliśmy na leśny parking. Wysiedliśmy z autobusu i zaczęliśmy długą drogę. Wędrując, napotkaliśmy 4 sarny na polu, które po nim skakały. Po dotarciu na miejsce każda klasa po kolei zaczęła piec kiełbaski, po czym zostaliśmy podzieleni na 4 grupy: Sekcję Zapaleńców Sportowych, Sekcję Poskramiaczy Kredek, Sekcję Niszczycieli Nudy i Sekcję Czarodziei Pięciolinii. Gdy wszystkie sekcje dotarły na swoje miejsca pracy, zaczęło się robienie projektów. Każda z nich wykonywała swoje zadania, a potem był czas na chwilową zabawę. Przerwa się skończyła, a my zebraliśmy się przy ognisku, gdzie wszystkie sekcje zaprezentowały wykonane przez nich prace. Sekcja Poskramiaczy Kredek była pierwsza. Stworzyli piękne plakaty, które wiszą teraz w szkole. Sekcja Niszczycieli Nudy była zaraz po nich. Wymyślili żarty związane z pieczonym ziemniakiem, które później opowiadali. Czarodzieje Pięciolinii zaśpiewali nam wymyślone przez siebie piosenki o kartoflach. Ostatni byli Zapaleńcy Sportowi, którzy wygrali ziemniaczane medale. Gdy wszystkie sekcje zaprezentowały nam swoje prace, w nagrodę czekały na nas cieplutkie pieczone ziemniaczki. Zjedliśmy wszystko! Podziękowaliśmy strażakom wierszykiem. I niestety musieliśmy wracać. Pojechaliśmy autobusem z powrotem do szkoły i na tym zakończył się rajd. |